Rodzicu „odczep się od siebie”, czyli o siebie zadbaj

Zasobnik

Wpis „Twoje dziecko nie wygląda” poruszył bardzo wiele skrywanych w środku emocji. To, co na co dzień zduszone jest i czasem jak kłębek pary wyskakuje spod pokrywki mentalną czkawką.
Może być tak, że owa „mentalna czkawka” odbija się w postaci wielu myśli, które czasem kierujemy przeciwko sobie. Odpala się wewnętrzny krytyk i puszcza dociskające informacje, które krążą po naszych głowach spowalniając działanie mózgowego systemu. Zabierają miejsce należne radości, spokojowi, kreatywności, najzwyklejszemu cieszeniu się z codziennych małych spraw.

Z myślami produkowanymi przez wewnętrznego krytyka jest trochę tak jak z bakteriami w jelitach. Jeśli zabraknie równowagi, to szkodliwe bakterie powodują różne nieprzyjemności i tracimy mnóstwo dnia na przesiadywanie toalecie lub leżenie w łóżku, żeby to jakoś minęło. Gdy dopada nas taka jelitówka, to co robimy by przyspieszyć proces leczenia? Często sięgamy po probiotyki. Czyli wprowadzamy do naszego organizmu przyjazne nam bakterie, które zasiedlają jelita. Gdy przyjazne nam bakterie zamieszkają z powrotem w naszych trzewiach, jako organizmy terytorialne zajmują miejscówki i znacząco utrudniają przez to rozmnażanie się tych niesprzyjających nam mikroorganizmów. Czasami robimy tak, że gdy nawet nie mamy żadnych objawów chorobowych, kierujemy swoją uwagę na zdrowe odżywianie i sięgamy na przykład po kiszonki – naturalne źródło przyjaznych bakterii, które zamieszkując nasz organizm, budują naszą odporność. Gdy jesteśmy wypełnieni tym co nam służy, trudniej wcisnąć się czemuś szkodliwemu.
Jakiś czas temu pisałyśmy o tym, że rodzic człowieka w spektrum autyzmu, jest rodzicem, który właściwie w sposób permanentny znajduje się w sytuacji trudnej, ponieważ na co dzień mierzymy się z sytuacjami, które są dla nas nowe, nieznane, bo nie mamy skryptów i rozwiązań w jaki sposób postępować. Kontynuując to spostrzeżenie, możemy przyjąć założenie, że startujemy jednak z pozycji chorobowej, gdzie wiele trudnych myśli krąży po naszej głowie, zajmując naszą uwagę i obniżając naszą odporność na kolejne pojawiające się trudne sytuacje i zdarzenia. Dodatkowo jesteśmy w sytuacji lock downu i niektóre najdrobniejsze trudności w sposób naturalny zaczynają eskalować do problemów na miarę Mount Everestu, a większość znanych sposobów na poprawę samopoczucia jest najzwyczajniej na świecie niemożliwa do wykonania. Mało w nas miejsca na pozytywne myśli.

Dlatego też dzisiejszy wpis.

Zadbajmy o siebie i potraktujmy każdą dobrą myśl, każdą najdrobniejszą rzecz jaką zrobimy dla SIEBIE jak lekarstwo ratujące zdrowie. Nie musimy walczyć ze swoim wewnętrznym krytykiem czy wewnętrznym nadzorcą organizacji życia. Możemy potraktować każdy przejaw dobroci dla siebie jak niezbędne lekarstwo poprawiające nasze fizyczne zdrowie. Jak kapsułkę z probiotykiem. Im więcej takich myśli i chwil będzie wypełniało nasze życie, tym mniej miejsca pozostanie dla szpilek wewnętrznego krytyka. Owszem, może to nie być dla nas zachowaniem naturalnym. Może się zdarzyć tak, że będziemy potrzebowali „recepty” – łykaj dobrą myśl trzy razy dziennie przed posiłkiem. Jest szansa, że z biegiem czasu owe dobre myśli zaczną być produkowane automatycznie, a wewnętrzne dobre mikroorganizmy zaczną się rozmnażać. Może być tak, że gdy już nabierzemy pewnego nawyku „łykania kapsułek” w postaci dobrych myśli, przyjdzie nam apetyt na profilaktyczne probiotyki i nie będziemy mieć poczucia winy, gdy dodatkowo spożyjemy „kiszonego ogórka czyli naturalny probiotyk” pod postacią małej drzemki w ciągu dnia czy jednodniowego zapomnienia o powinnościach z e-dziennika.
Każde „odpuszczenie powinności”, każde złamanie żelaznej konsekwencji dla polepszenia samopoczucia, każdy miły gest względem siebie, każde zatrzymanie się nad chwilą z innym domownikiem, każde przyjrzenie się czemuś co wywołuje nasz uśmiech, to kapsułka z probiotykiem. Także rodzicu, opiekunie, zadbajcie dzisiaj o siebie! Dobrego dnia.

Aleksandra Oszczęda, pedagog specjalny
Joanna Jakś, specjalista d.s. wsparcia rozwoju osób ze spektrum autyzmu
Autorki są mamami dzieci w spektrum autyzmu

No tags for this post.

utworzone przez | kwi 24, 2020

Zobacz więcej postów:

Jasper Jull i życie w rodzinie

Od rana po głowie biegają u nas myśli związane z Juulem. Nie wiemy kto z was i w jakiej ilości...

Kara i nagroda w wychowaniu

Kara i nagroda w wychowaniu. Skąd taki temat? Zdecydowanie, w codziennym zamieszaniu, zabrakło mi...

Autyzm, Zespół Aspergera, komunikacja

Autyzm, Zespół Aspergera, komunikacja - czym się charakteryzuje, co warto wiedzieć? Kiedy myślę o...

Jesień a depresja – co każdy powinien wiedzieć o zdrowiu psychicznym?

Dowiedz się, jak chronić zdrowie psychiczne jesienią, budować odporność psychiczną, radzić sobie z depresją i wzmacniać relacje w trudnym czasie.

Myślenie obrazami

Od dwóch miesięcy przyglądam się treściom edukacyjnym serwowanym w ramach zdalnej edukacji....

Do czego mi diagnoza?

Do diagnozy dochodzimy w różny sposób i różne powody stają się impulsem do jej rozpoczęcia....

Zrelaksuj się!

Piątek. Czas relaksu. Dzisiaj w ramach polecanych pomysłów na relaks i odpoczynek zajęcia domowe....

Bądź jak Szerlok

❓ Kim jest Rodzic - Szerlok ? ❓ Czy rozwiązując zagadki możemy lepiej dogadać się z...

Czy słyszysz swoje myśli?

Czy słyszysz swoje myśli? W tym tygodniu krążymy wokół diagnozy. Po co ją robić, czy przekazywać....

Zdrowe rodzeństwo dzieci z niepełnosprawnościami

Zdrowe rodzeństwo dzieci z niepełnosprawnościami, czyli temat o którym zbyt wiele się nie mówi,...
Koszyk0
Brak produktów w koszyku!
Kontynuuj zakupy
0